Od dłuższego czasu przechodząc przez ulice Leśną w Zawierciu można obserwować i dumać nad wyjątkowymi zdjęciami Zawiercia i okolic. Autorami są dwaj młodzi i utalentowani fotografowie: Grzegorz Jastrząb i Paweł Pietrzyca.
Oboje prężnie działają nad promocją miasta będącego Bramą na Jurę. Zróżnicowane w kwestii wykonania zdjęcia, zarówno z ziemi jak i lotu ptaka prezentują unikatowe miejsca i aspekty dla miasta i okolic. 27 fotografii znajduje się na ogrodzeniu kompleksu sportowego OSiR Zawiercie. Z fotografami rozmawiał Bartosz Żołnierczyk.
- Jak zrodził się pomysł o galerii?
- Grzegorz: Przechodząc wraz Pawłem przez przejście podziemne w Dąbrowie zobaczyliśmy coś zbliżonego. Długo nie myśląc stwierdziliśmy: „Musimy coś takiego zrobić w Zawierciu!” Mamy ku temu narzędzia i umiejętności, więc fajnie będzie zrobić coś pozytywnego dla miasta.

- Czemu ma służyć galeria?
- Paweł: Nasza galeria to swego rodzaju wizytówka, która będzie promować miasto i okolice. Można nawet powiedzieć, że jest to mapa z ciekawymi zakątkami naszego regionu, które warto odwiedzić. Na każdym zdjęciu w rogu znajduje się informacja w jakiej odległości od nas znajduje się dany obiekt, co może ułatwić plan zwiedzania dla przyjezdnych turystów.
- Do kogo jest skierowana?
- Grzegorz: Do wszystkich mieszkańców powiatu zawierciańskiego, a także przyjezdnych, którzy podczas jednego krótkiego spaceru mogą poznać nieco Zawiercie i okolice.

- Czym kierowaliście się w wyborze fotografii, oraz ile czasu zajęła realizacja?
- Paweł: Zamysł galerii był taki, żeby składała się ona częściowo z klasycznych ujęć z ziemi, a częściowo z drona. Staraliśmy się pokazać miasto nieszablonowo, szukając ciekawych dla oka ujęć. Dobrym przykładem może być tutaj fontanna miejska, która przy rzucie z góry ukazuje nam zarys amonitu, czyli symbolu naszej pięknej Jury. Całość projektu pochłonęła setki godzin i kilometrów w poszukiwaniu zróżnicowanych kadrów. Przy tym wszystkim musieliśmy nie raz wielokrotnie odwiedzać to samo miejsce, aby wstrzelić się w jak najlepsze warunki świetlne.

- Czy to Wasz pierwszy projekt w tym stylu?
- Grzegorz: Nie, było już ich kilka. Kalendarz Zawiercie i okolice z lotu ptaka, Fotoobrazy na płótnie w tej samej tematyce, unikalne pamiątki Zawiercia na 100 lecie miasta, a także wystawa zdjęć „Zawiercie nocą”, która w 2013 roku zdobiła zawierciański magistrat. Ciekawostką przy tym ostatnim projekcie jest to, że wszystkie zdjęcie zostały wykonane z dachów wieżowców.

- Skąd pomysł umieszczenia fotografii na ogrodzeniu OSiR-u ?
- Paweł: Pewnie niewielu wie, ale pierwotnie galeria miała mieścić się w przejściu podziemnym dworca PKP. Niestety ze względów formalnych nie udało nam się sfinalizować tego pomysłu. Szukając jak najlepszej alternatywy w postaci mocno uczęszczanego miejsca, zdałem sobie sprawę, że ogrodzenie wzdłuż ulicy Leśnej będzie idealną lokalizacją. Cieszymy się, że udało nam się znaleźć wspólny język z włodarzami OSIR’u i dopiąć realizację naszego projektu w tak atrakcyjnym miejscu. Patrząc z perspektywy czasu to był strzał w dziesiątkę. Galeria budzi naprawdę duże zainteresowanie wśród spacerujących mieszkańców.

- Czy macie w planach jeszcze jakieś projekty związane z Zawierciem i okolicami?
Grzegorz: Tak. Jesteśmy w bardzo wczesnej fazie pewnego projektu, który będzie nie tylko największym i najtrudniejszym, ale także najbardziej kreatywnym tworem w naszym portfolio - Możecie uchylić rąbek tajemnicy?
- Paweł: Póki co nie chcemy zapeszać, ale spodziewajcie się niespodziewanego
- Dziękuje Wam za rozmowę,
- Paweł i Grzegorz: My także dziękujemy i zapraszamy do oglądania naszej galerii
Wystawa została zorganizowana w ramach stypendium Prezydenta Zawiercia Łukasza Konarskiego w dziedzinie kultury.
red. Bartosz Żołnierczyk
Źródło: rozmowa z Pawłem Pietrzycą oraz Grzegorzem Jastrzębiem
Foto: zawiercie.eu, fotografie autorów